Czy podobnie jest z nauką języków? Jak nauczyć się angielskiego samemu w domu?
Po co o tym wszystkim piszę? Bo podobnie jest z samodzielną nauką angielskiego. Na początku trzeba odpowiedzieć sobie na pytania: po co chcę się nauczyć angielskiego, do czego jest mi potrzebny, co chcę osiągnąć, co mi to da, a przede wszystkim – czy umiejętność posługiwania się angielskim to dla mnie marzenie, czy cel? Marzenia to często beztroskie myśli, nasze wyobrażenia, prośby i pragnienia, które są zazwyczaj bardzo przyjemne, nierealne i beztroskie, bo przenoszą nas w inny wymiar. Ale aby coś osiągnąć, musimy zamienić je w cele i zacząć działać! A realizacja celu to (nie)stety ciężka, konkretna praca wymagająca dobrego planu i silnej motywacji wewnętrznej!
Jak nauczyć się angielskiego samemu? Zrób dobry plan!
Kiedy uczyłam się grać na gitarze, najpierw kupiłam dobre podręczniki z rozpisanymi chwytami, śpiewniki gitarowe oraz notatnik i kolorowe karteczki. To dobry początek! Podobnie można zrobić z materiałami do samodzielnej nauki angielskiego. Rozejrzyj się wokół siebie i zajrzyj na półki z książkami. Czy możesz wykorzystać materiały, które już masz? Może to podręcznik angielskiego ze szkoły albo jakieś repetytorium, które czeka na swoją kolej? Koniecznie wykorzystaj kolorowe karteczki samoprzylepne, neonowe markery i swój ulubiony notatnik z jednorożcem 😉.
Myślę, że to także dobry moment, aby rozgraniczyć dwie kwestie dotyczące nauki angielskiego w domu. Możesz być przecież osobą, która uczy się zupełnie od zera i jakimś cudem nigdy nie miała styczności z nauką angielskiego, a możesz też być „wiecznym początkującym” (po angielsku to tzw. false beginner), czyli uczniem, który ma jakieś podstawy, chodzi na kilka lekcji angielskiego tygodniowo w szkole, ale i tak czuje, że stoi w miejscu i zupełnie się nie rozwija… Trafiłam? To właśnie ty?
Angielski w domu – samodzielna nauka
-
Ucz się dla siebie, nie dla testów, wyników i ocen! Jeśli masz angielski w szkole – nie marnuj tego czasu! Wynieś ze sobą jak najwięcej z lekcji – nawet jeśli będą to pojedyncze słówka, poprawna wymowa czy jedna zasada gramatyczna. W domu będziesz mógł (mogła) do tego wrócić – wszystko powtórzyć i poćwiczyć samodzielnie, we własnym tempie, na własnych materiałach.
-
Nie zrażaj się! Pech do nauczyciela, brak motywacji, nudne książki, czasami myślisz, że nie masz talentu, ktoś cię zmusza… Ucz się na własnych warunkach, ze swoim konkretnym celem w tle!
-
Znajdź kompana do wspólnej nauki, wspierania się i… odpytywania! W grupie raźniej i przyjemniej, wzajemne motywowanie się daje bardzo dużo w procesie uczenia się. Z natury jesteśmy leniwi, czasami potrzebny jest „bat”, który zmusi nas do roboty. I niekoniecznie musi nim być nauczyciel w szkole albo jedynka w dzienniku 😉.
-
Pamiętaj, że każdy z nas uczy się inaczej – jedni lubią uczyć się w ciszy i w samotności, a inni wolą mieć towarzystwo. Jedni powtarzają na głos, obwieszają kolorowymi karteczkami ze słownictwem cały dom, a drudzy uwielbiają tłumaczyć materiał innym.
Jedno jest jednak pewne: powtarzaj, powtarzaj, i jeszcze raz powtarzaj!
Jak uczyć się angielskiego w domu? Poproszę o konkrety!
Totalne zanurzenie
Nawet jeśli nie potrafisz pływać, nie bój się zanurzyć w języku – otaczaj się angielskim, gdzie tylko możesz. Mam na to parę pomysłów:-
w telefonie/komputerze zmień język polski na angielski. Nawigowanie nie stanie się raczej trudniejsze, a na pewno opatrzysz się ze słowami, których wkrótce użyjesz w praktyce;
-
oglądaj filmy i seriale po angielsku (z napisami po angielsku, napisy polskie mogą rozpraszać!). Filmiki na You Tube – np. vlogi czy tutoriale (ktoś mówi i pokazuje, co robi, np. jak upiec serowe muffinki) – to świetna rozrywka i możliwość nauczenia się czegoś nowego. Na początek polecam filmiki/bajki dla dzieci – nie trzeba od razu sięgać po bardzo poważne, naukowe materiały. Takie krótkie historyjki super się sprawdzają i dają dużo frajdy (przetestowane na własnej skórze – mój ulubiony bohater-kompan do samodzielnej nauki angielskiego to Ciekawski George, znajdziecie go na kanale YT „Curious George Official”);
-
śpiewaj po angielsku. Nie znasz słów piosenki? Wyszukaj teledysk ze słowami albo zajrzyj na strony tekstowo.pl lub lyricstraining.com);
-
graj w gry. Lubisz gry komputerowe? Pewnie doskonale znasz zasób słownictwa pojawiający się w nich – spokojnie możesz go używać w realu;
-
poczytaj po angielsku! Nie musi to być od razu powieść albo „New York Times” – na rynku wydawniczym istnieją tzw. readersy – są to uproszczone książki ze słowniczkiem najtrudniejszych słów (dobrym pomysłem jest zacząć od książki, którą już przeczytaliśmy po polsku, znamy ją, więc będziemy czuć się pewniej podczas czytania po angielsku);
-
wyjedź na obóz językowy lub „camp” młodzieżowy – jeśli nie stać cię na wyjazd, poszukaj działań organizowanych przez organizacje wolontariackie (np. stowarzyszenie Semper Avanti – semperavanti.org). Pobyt w miejscu, gdzie niezbędne jest posługiwanie się angielskim – rozmowy na co dzień, zadania do wykonania, opieka nad dziećmi – to najlepsza, życiowa szkoła praktycznej nauki języka. Im więcej kontaktu z naturalnym językiem, tym lepiej. Rób to, co lubisz! Skuteczna nauka to taka, która sprawia przyjemność i satysfakcję;
-
obklej swoje otoczenie karteczkami samoprzylepnymi z angielskimi słowami. Zerkanie na nie to rewelacyjny sposób zapamiętywania. Umieść je w miejscach, w których często przebywasz (np. w kuchni), lub na przedmiotach, z których często korzystasz (np. na kosmetykach). Może twoi domownicy też się przy okazji czegoś nauczą?;
-
zapisuj i notuj. Przy notowaniu np. nowych słówek używaj kolorów – nasz mózg bardzo lubi takie urozmaicenie. Zrób sobie samouczek angielskiego: po jednej stronie w zeszycie zapisz wszystko po angielsku, po drugiej stronie umieść polskie tłumaczenie.
Darmowe materiały do nauki angielskiego – jest ich mnóstwo w Internecie!
Warto też zwrócić uwagę na autorstwo – kto podpisuje się pod danym rozwiązaniem zadania.
Mówienie, wymowa i komunikacja – jak uczyć się samodzielnie?
-
Weź korepetycje online – zajrzyj do aplikacji Cambly albo Speaky, gdzie możesz nawiązać kontakt z native speakerami z całego świata i umówić się z nimi na spotkanie. Często pierwszy kontakt jest bezpłatny i niezobowiązujący, można zmieniać osoby, z którymi się spotykamy.
-
Nauka słówek angielskich z wymową? Potrzebujesz słownictwa angielskiego z podziałem na konkretne tematy? Zajrzyj na platformę dlaucznia.pl – znajdziesz tam tematy maturalne wraz z fiszkami i quizami, które pomogą sprawdzić twoją pamięć.
Pisanie – dobre materiały do nauki angielskiego:
-
Jak sprawdzić, czy to, co napisaliśmy, jest poprawne? Grammarly to usługa sprawdzania pisowni i gramatyki języka angielskiego, można ją zainstalować jako aplikację – rozszerzenie do przeglądarki. Nie tylko wskazuje błędy, lecz także proponuje sposób ich poprawienia (można to zrobić za pomocą jednego kliknięcia!).
-
Jeśli chcesz pisać poprawnie, zgodzie z zasadami gramatyki – koniecznie zajrzyj na portal dlaucznia.pl, w którym znajdziesz gramatykę z zakresu szkoły średniej w pigułce.
Czytanie – samodzielna nauka angielskiego:
-
Dreamreader to interaktywna strona do ćwiczenia umiejętności czytania ze zrozumieniem, podzielona na 5 podstron: Easy, Interesting, Fun, Practical i Academic English. Wydarzenia ze świata, współczesne zagadnienia, wyszukiwarka tematów. Każdej czytance towarzyszy nagranie, interaktywny quiz oraz klucz odpowiedzi.
Słuchanie – nauka online:
-
Aplikacja 6 Minute English prosto od BBC lub Listen a minute to zbiór „słuchanek” na współczesne tematy na różnych poziomach zaawansowania, z wyszczególnieniem słownictwa, transkrypcją nagrania oraz pytaniami do dyskusji. Można ściągnąć audio lub podcast na dysk komputera lub używać aplikacji w telefonie komórkowym.
Mam nadzieję, że z powyższymi wskazówkami i pomysłami samodzielna nauka angielskiego w domu okaże się ciekawym wyzwaniem i interesującą podróżą do osiągnięcia celu. Pamiętaj, że wsparcie nauczyciela jest zawsze w cenie, jednak ćwiczyć, powtarzać i systematyzować język angielski można, a nawet trzeba, samodzielnie!